Tytuł: „Coś niebieskiego”
Tytuł oryginału: „Something Blue”
Wydawca: Wydawnictwo Otwarte
Rok wydania: 2008
Liczba stron: 376
Ocena: 4/6
Wydawca: Wydawnictwo Otwarte
Rok wydania: 2008
Liczba stron: 376
Ocena: 4/6
„Coś niebieskiego” jest kontynuacją
opisanej przeze mnie w lutym powieści „Coś pożyczonego” Emily Giffin.
Poznajemy
dalsze losy Darcy, Rachel, Deksa i Ethana. Jednak tym razem narratorem jest
Darcy. To z jej punktu widzenia zobaczymy historię, która miała początek w
pierwszej części tej opowieści.
Dowiadujemy się jak Darcy, która zawsze uważała się za pępek świata, odbierała przyjaźń z
Rachel, swój związek z Deksem, zdradę narzeczonego z najlepszą koleżanką i
odwołanie ślubu. Oburzona zachowaniem dwójki najbliższych jej osób, użala się
nad sobą i obwinia każdego z osobna i wszystkich razem, o nieszczęścia, które na
nią spadły. Szuka winnych jej zniszczonego życia i zastanawia się nad
najlepszym sposobem zemsty.
Dziewczyna jest tak pewna swych atutów i zapatrzona
w siebie, że nie przyjmuje do wiadomości
żadnych argumentów od ludzi z bliskiego otoczenia dotyczących jej
osoby. Nie widzi żadnej winy w sobie. Nie bierze pod uwagę takich „drobiazgów”,
jak na przykład to, że ona również zdradzała Deksa i jeden z jej skoków w bok
zakończył się zajściem w ciążę z kolegą ówczesnego narzeczonego – Marcusem. Nie dostrzega
również tego, w jaki sposób traktowała dotychczas swoją przyjaciółkę i
wszystkich wokół.
Po tym, kiedy nie udaje jej się ułożyć życia z
przyszłym ojcem nieplanowanego dziecka, postanawia wyjechać do Londynu, do
wspólnego znajomego jej i Rachel – Ethana. Udaje jej się namówić chłopaka na
to, aby mogła się u niego zatrzymać przez kilka najbliższych tygodni. Nie wspomina oczywiście o tym, że tak
naprawdę ma dalekosiężne plany i zamierza zostać tam na zawsze, usidlić
jakiegoś bogatego Anglika i udowodnić wszystkim, na co ją stać.
Będąc już w
Wielkiej Brytanii, Darcy zachowuje się jak rozpieszczona nastolatka, kupuje
kolejne ubrania, trwoni pieniądze na byle przyjemności i nieustannie ma obsesję
na punkcie Rachel i Deksa. Pewnego wieczoru Ethan mając dość beztroskiego,
samolubnego i narcystycznego zachowania dziewczyny wyrzuca z siebie wszystko,
co leży mu na sercu i bez ogródek mówi Darcy prosto w oczy, co myśli na jej
temat.
Czy szczere i bolesne słowa bliskiej osoby mogą wpłynąć na zmianę
priorytetów, światopoglądu i postępowania Darcy? Czy będzie potrafiła zapomnieć
wyrządzone jej krzywdy i ponownie zbliżyć się do dawnej przyjaciółki? Czy
podoła macierzyństwu? Czy będzie potrafiła zaangażować się uczuciowo i podjąć
wyzwanie stworzenia związku opartego na prawdziwej miłości? Czy odnajdzie
szczęście?
Tym osobom, którym pierwsza część powieści przypadła do gustu, z
czystym sumieniem mogę polecić również tę książkę. Były momenty, przy których się
śmiałam, były też takie, kiedy się wzruszałam. Zakończenie natomiast sprawiło,
że uroniłam kilka łez.
„Miłość i przyjaźń. To one czynią z nas
ludzi, którymi jesteśmy. A jeśli pozwolimy, potrafią nas również zmienić.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :)
Dziękuję :)