czwartek, 7 sierpnia 2014

Tina Reber "Miłość bez scenariusza"

Autor: Tina Reber
Tytuł: "Miłość bez scenariusza" 
Tytuł oryginału: Love unscripted"  
Wydawca: Akurat
Data wydania: 11 czerwca 2014
Liczba stron: 672
Ocena: 5/6

Czy marzyliście kiedyś o sławie, życiu w świetle reflektorów, blasku fleszy, o rzeszy fanów i milionowych kontraktach?
Pewnie większość z nas, chociaż przez chwilę myślała o tym albo wręcz pragnęła być znanym piosenkarzem czy aktorem. Wydawać by się mogło, że życie popularnych artystów to niekończące się pasmo sukcesów. Bankiety, gale, nowe znajomości, pieniądze, drogie samochody, wille z basenami, piękne kobiety, przystojni mężczyźni, szacunek i uznanie wszystkich wokół. Mogłabym tak wymieniać jeszcze długo, jednak nie zmienia to faktu, że niewiele osób zastanawia się jaka jest druga strona medalu i z czym wiąże się życie na ciągłym świeczniku. Utrata prywatności, ciągła pogoń paparazzi, nieprawdziwe, wyssane z palca informacje pojawiające się na Twój temat we wszystkich portalach internetowych i codziennej prasie, a także konieczność posiadania ochrony 24-godziny na dobę. Kto jest wrogiem, a kto przyjacielem? Kto jest blisko Ciebie ze względu na Twoją osobowość, a kto próbuje coś zyskać dzięki znajomości z Tobą? I przede wszystkim jak w takich okolicznościach uwierzyć w prawdziwą miłość i co wydaje się jeszcze trudniejsze utrzymać związek, który każdego dnia narażony jest na wydawać by się mogło - całe zło tego świata? Czy nadal takie życie wydaje się być fascynujące i gotowi jesteście wyciągnąć na światło dzienne wszystko to, co do tej pory mogliście zachować tylko dla siebie, ewentualnie dla swoich najbliższych?

Taryn Mitchell to 27-letnia, atrakcyjna, inteligentna i lecząca złamane serce mieszkanka niewielkiej miejscowości znajdującej się gdzieś na północy Stanów Zjednoczonych. Kobieta jest właścicielką świetnie prosperującego pubu, który odziedziczyła po ojcu, jak również udziałowcem w lokalnej winiarni, a także posiada swój wkład w firmie cateringowej prowadzonej przez jej przyjaciół.  
Ryan Christensen to bardzo popularny i niezwykle przystojny aktor młodego pokolenia, który właśnie znajduje się u szczytu sławy. Mężczyzna nie może bez ochrony wyjść na ulicę, ponieważ tłum rozhisteryzowanych fanek i podążających za nim krok w krok fotoreporterów, nie pozwala mu na prowadzenie spokojnego życia. Aktualnie wraz z ekipą filmową przebywa w rodzinnym miasteczku Taryn, kręcąc kolejny film.
Tych dwoje poznaje się w sytuacji, kiedy Ryan wpada do baru Taryn, aby ukryć się przed ścigającymi go szalonymi fankami. Między głównymi bohaterami od razu nawiązuje się nić sympatii. Może dlatego, że panna Mitchell wie jedynie od swoich przyjaciółek, kim jest znany aktor przebywający aktualnie w ich mieście, jednak osobiście nie widziała żadnego filmu z jego udziałem i traktuje go jak "zwykłego" człowieka. On natomiast, oprócz nieprzeciętnej urody, znajduje w dziewczynie ciepło, brak interesowności i szuka w kontaktach z nią czegoś, czego na co dzień bardzo mu brakuje - namiastki normalności. Przyjaźń szybko przeradza się w głębsze uczucie i młodzi ludzie wbrew całemu panującemu szaleństwu, próbują układać wspólnie swoje życie.

* "Za każdym razem, gdy ktoś kupuje tego szmatławca, jakiś idiota dostaje pieniądze za wymyślenie kłamstwa, a inny idiota ma motywację, by dalej czatować z aparatem. Każdy cent wydany na brukowca nakręcał ten obłąkany biznes."

Ale czy to w ogóle jest możliwe? Jak obdarzyć się bezgranicznym zaufaniem, kiedy trzeba uważać na każde słowo, bo boisz się, że coś wycieknie do mediów, a wszystkie tabloidy wyolbrzymiają lub zwyczajnie wymyślają historie na temat rzekomych romansów Rayana? A jak poradzić sobie z gronem wielbicielek, które śledzą każdy jego krok i zdecydowanie nie chcą pogodzić się z faktem, że ich idol ma dziewczynę? Czy posuną się do czegoś więcej? Czy mogą stanowić zagrożenie? I w końcu, co będzie kiedy Christensen będzie musiał wyjechać? Przecież na tym polega jego praca, na podróżowaniu do nowych miejsc, w których powstaną kolejne hity z jego udziałem, a do tego wywiady i mnóstwo innych spotkań, w których ma obowiązek uczestniczyć.

Kiedy początkowo zobaczyłam objętość książki, zastanawiałam się, czy można opisywać historię miłosną przez 672 strony i nie zanudzić czytelnika? Jak się jednak szybko przekonałam - można :)
Fabuła nie jest może zbyt oryginalna. Gwiazdor filmowy i zwyczajna dziewczyna, oboje piękni i zakochani w sobie. Trudności i przeszkody pojawiające się na drodze do ich szczęśliwego związku. Jednak powieść napisana jest bardzo realistycznie. A ponieważ narratorem jest sama Taryn, możemy dokładnie zrozumieć jakie targają nią uczucia i wątpliwości. 
Autorka niejednokrotnie zaskoczyła mnie swoimi pomysłami na utkanie losów głównych bohaterów, dlatego też będę wypatrywać kolejnych części tej trylogii.

Polecam "Miłość bez scenariusza" wszystkim romantycznym duszom :)

* cytat z książki

 Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu: 


20 komentarzy:

  1. Brzmi dosyć interesująco, chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem już po lekturze. Powieść idealna na plażę. Niebawem zamieszczę swoją recenzję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą w 100% i czekam na Twoją recenzję :)

      Usuń
  3. Już zakupiłam książkę po przeczytaniu kilku dobrych opinii, więc cieszę się, że tobie też się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi się spodobała :)
      Mam nadzieję, że Tobie również przypadnie do gustu :)

      Usuń
  4. Czytałam i również mam o niej dobre zdanie. Przyjemna i lekka historia miłosna. Dla fanów romansów idealna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie tak :)
      Widzę, że mamy takie samo zdanie na temat tej powieści :)

      Usuń
  5. Wiele osób chwali tę powieść, więc sama chciałabym sie przekonać, w czym tkwi jej sekret :) Może kiedyś sie uda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście najlepiej sprawdzić to samodzielnie :)
      Mam nadzieję, że będziesz miała okazję przeczytać :)

      Usuń
  6. Ta książka chyba każdemu się podoba:) Swoją drogą, podziwiam bohaterkę, bo ja sama chyba nie potrafiłabym być z mężczyzną, którego pożądają miliony kobiet na świecie, pękłabym prędzej z zazdrości;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście ta książka ma w sobie coś takiego, że zbiera same pozytywne opinie :)
      Ja również zastanawiałam się czy dałabym radę żyć w takim związku i przypuszczam, że gdybym zakochała się na zabój, to podjęłabym ryzyko :)

      Usuń
  7. Życie z osobą sławną jest z pewnością bardzo trudne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki związek do najłatwiejszych na pewno nie należy...

      Usuń
  8. Chyba się powtórzę już po raz kolejny, ale marzę o tej książce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie życzę Ci, abyś miała okazję ją przeczytać :)

      Usuń
  9. Chętnie bym przeczytała, myślę, że może mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jedna z tych książek, na którą mam ochotę już od dłuższego czasu. Muszę w końcu po nią sięgnąć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli fabuła Cię zainteresowała - tym bardziej polecam :)

      Usuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w postaci komentarza :)
Dziękuję :)